Prezent
Na stronie nie umieszczono daty.
Strona
#3
Część rozdziału:
Dziennik kompanii tkackiej
#9
Natrafiliśmy na leżący przy drodze skórzany worek. Jacoby skwapliwie go przeszukał, ale z rozczarowaniem stwierdził, że nie ma tam nic poza ziołami i jedzeniem. Zapytał, kto mógł go tam zostawić, a kiedy wspomnieliśmy o wiedźmie, wytrzeszczył oczy. W...