Zamaskowane pochlebstwa
Pochlebstwa
Strona
#3
Część rozdziału:
Jesieniowiecznia – letnia wioska
#1
Jestem odporny na pochlebstwa, więc zamierzałem przegonić tego błazna. Ale wtedy do mnie podszedł. Jego oczy błyszczały pod maską złocisto w świetle zachodzącego słońca.
"Ten, kto złowi największy, najwspanialszy okaz otrzyma nagrodę! Zapraszam s...