Dzień pierwszy
Kronika kompanii Merchanda
Strona
#3
Część rozdziału:
Kronika Merchanda
#2
Kronikę spisuję ja, Yorke, udając, że dokumentuję nocne przechwałki Merchanda dla "potomności". Nie mam już atramentu, pergaminu ani cierpliwości, żeby spisywać tę całą gadaninę Merchanda. Całe szczęście, że on nie potrafi przeczytać tej kroniki, bo ...